Kolejne banki z zarzutami dotyczącymi nieautoryzowanych transakcji płatniczych
Wcześniej, w lipcu 2022 r. podobne zarzuty postawiono pięciu innym bankom, tj. Bank Millennium, BNP Paribas Bank Polska, Credit Agricole Bank Polska, mBank oraz Santander Bank Polska. Aktualnie Prezes UOKiK przygląda się praktykom kolejnych banków w zakresie nieautoryzowanych transakcji, w najbliższym czasie można się więc spodziewać wszczęcia przez organ postępowań wyjaśniających.
Na czym polegają naruszenia banków?Zgodnie ze stanowiskiem Prezesa UOKiK banki dopuszczają się nieuczciwych praktyk wobec konsumentów poprzez odmowę zwrotu kwot nieautoryzowanych transakcji, pomimo że powinny to czynić do końca dnia roboczego następującego po dniu zgłoszenia nieautoryzowanej transakcji. Wyjątki od tej zasady są tylko dwa – bank nie musi zwracać środków nieautoryzowanej transakcji, jeśli od jej dokonania upłynęło 13 miesięcy lub jeśli bank podejrzewa próbę oszustwa przez konsumenta i zawiadomi o tym organy ścigania.
Zdaniem Prezes UOKiK naruszenia banków polegają także na wprowadzaniu konsumentów w błąd co do rozumienia pojęć „autoryzacja” transakcji, która polega na wyrażeniu przez konsumenta zgody na transakcję np. przez podanie PIN-u oraz „uwierzytelnienie” transakcji, które jest samą czynnością techniczną, np. podaniem PIN-u. Udzielając odpowiedzi na reklamacje banki odmawiają zwrotu środków powołując się błędnie na to, że transakcje zostały autoryzowane, podczas gdy transakcje zostały tylko uwierzytelnione, np. podaniem PIN-u, co nie wystarcza jednak do dokonania „autoryzacji”.
Prezes UOKIK stoi na stanowisku, że transakcją nieautoryzowaną jest także transakcja uwierzytelniona (np. poprzez podanie kodu PIN), ale bez zgody konsumenta.
Na podobnym stanowisku do tego prezentowanego przez Prezesa UOKiK stoją także sądy, np. Sąd Okręgowy w Warszawie, który w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 sierpnia 2021 r., sygn. akt XXVII Ca 1352/21 wskazał, że: „jeśli konsument pada ofiarą „phishingu”, tj. wykonuje przelew logując się do bankowości elektronicznej za pośrednictwem fałszywego linku przesłanego przez nieznaną osobę podszywając się pod bank, to dochodzi do nieautoryzowanej transakcji, gdyż taka transakcja jest dokonywana bez zgody konsumenta”.
Autor tekstu: Jakub Piejak